TUNING SILNIKA:

Aby poprawić przebieg mocy i momentu obrotowego powinniśmy zacząć od kupna zestawu „Dyno-jet” dostępnego w dobrych sklepach z częściami motocyklowymi (i kioskach ruchu;)). Dyno-jet jest to zestaw podnoszący igły w gaźnikach, ale nie tylko, jest to także zestaw dysz wlotowych i wylotowych gaźnika oraz różne drobne rzeczy. Po zamontowaniu uzyskujemy lepszą reakcję na gaz, troszkę większą moc, oraz większą kulturkę w jej oddawaniu na tylne koło. Następnie dobry (sportowy) filtr powietrza [polecam firmę K&N] również szeroko dostępny w sklepach motocyklowych. Jest dziecinnie prosty w montażu!, co no daje? ano powietrze dostające się z systemu doładowania powietrza [to te dziury obok reflektorów] do airboxu zawierają pełno robactwa kurzu, pyłu, piachu czy czego tam jeszcze... zadaniem filtra jest chronić silnik przed tym ustrojstwem, ale jak zawsze konstruktorzy stawiają na przezorność i montują filtry skutecznie blokujące swobodny przepływ powietrza:(. Ale spoko... my się postaramy ulżyć naszemu silnikowi:). Więc przez swobodny przepływ powietrza uzyskujemy większą prędkość przepływu powietrza do gaźnika, oraz większe ciśnienie powietrza (coś jak turbo w katamaranach), czyli z tego wynika lepsze opróżnianie cylindra ze spalin, które zalegają w cylindrze po poprzednim suwie (na skutek zbyt małego ciśnienia oraz ograniczeń producenta [spalanie i ochrona środowiska: /] spaliny zalegają w cylindrze skutecznie obniżając moc silnika), ale zwiększa nam się zużycie paliwa, ponieważ mieszanka paliwowo – powietrzna pod większym ciśnieniem wypycha spaliny, ale także wypychająca część mieszanki opuści razem ze spalinami cylinder:(, tylko, że „dzięki” temu uzyskujemy nawet dobre kilka koni mechanicznych!, oraz płynną, jeszcze szybszą reakcję na dodanie gazu:), a o to chodzi!. Następnie można wymienić układ wydechowy, z seryjnego, tu znowu konstruktorzy mają na głowie ekologów i podobna historia do filtra, z tym, że tu, spaliny muszą mieć możliwość swobodnej ewakuacji do naszej brudnej atmosfery, polecam wymianę CAŁEGO układu wydechowego, a nie tylko końcówki (kolektora). Po zamianie i wyregulowaniu otrzymujemy większą o 6-8 KM moc, oraz standardowo troszkę szybszą reakcję na gaz. Do tego można dodać sportowy zapłon, oczywiście produkowany przez kilka zachodnich firm w tym wyspecjalizowanych.... dodaje nam to kilka koni, oraz lepsze przebiegi (korzystniejsze) mocy i momentu, bez dołków czy nagłych ich wzrostu. Następnie dochodzi zmiana sprężyn zaworowych, na sportowe, twardsze, są tanie. Ale montaż koniecznie w serwisie:(. Można kombinować jeszcze ze świecami.... czasami jest różnica.... ale prawie niewyczuwalna.

TUNING ZEWNĘTRZNY:

Więc tutaj macie duże pole do popisu:) Ja polecam dodanie większego kapcia, ale nie większego niż powiedzmy jeden rozmiar, czyli powiedzmy, że jeżeli macie 160 to 170, jeżeli 170 to 180, jeżeli 180 to 190 itd...,rzecz dotyczy tylnego, bo przedniego nie ma sensu zwiększać, w miarę możliwości polecam opony sportowe linie Michelina lub Dunlopa. Następnie amortyzator skrętu, nie dopuści on do zjawisk typu shimmy na wyjściu z zakrętu, itd... polecam firmę LSL lub Ohlins. Może szyba pod kolor lakieru (w Polsce firma MRA) Poza tym polakierujmy ładnie felgi na jakiś stylowy kolor (żółty, czerwony, fletowy), oraz tylną zębatkę pod kolor lakieru moto. Do tuningu zew. zaliczamy wymianę podnóżków na wyższe, przesunięte bardziej w tył,przydaje się na bardzo ciasnych szybkich zakrętach pokonywanych w extremalnym pochyleniu, lepsza kontrola, ale nogi po 150 Km, wymiękają. Jeszcze skóra na bak, co byśmy nie porysowali baku suwakiem do rozporka;) Dodajmy jeszcze stalowe przewody hamulcowe (nie pęcznieją podczas intensywnego używania hamulca), oraz jakieś malowidło areografem na owiewce lub baku (coś klimatycznego;)) i jesteśmy w domu!